wtorek, 27 listopada 2012

Fuck it #2


20 grudnia .
Właśnie chodziłem po mieście obładowany kilkoma torbami z prezentami . Kierowałem się w stronę samochodu gdy wpadłem na nieco niższą od siebie dziewczynę . Spojrzałem na nią i o mało nie wypuściłem z rąk swoich zakupów . Przede mną stała Margaret . Tak, jakiś czas temu dowiedziałem się od kolegi jak ma na imię . Nie powiem, ładne jest . Zresztą tak jak ona . Tomlinson, ogarnij dupe . Nie możesz się zakochać . Nie możesz znów cierpieć jak jakiś debil . Wychwyciłem jej delikatny uśmiech i sam mimowolnie się uśmiechnąłem .
- Wiesz, może miałabyś ochotę powtórzyć nasze spotkanie .? – spojrzałem na nią pytająco oczekując szybkiej odpowiedzi .
- Seks bez zobowiązań .? Już się zobowiązałeś, Tomlinson . – rzuciła cicho gładząc niewielki brzuch po czym minęła mnie i ruszyła w kierunku w którym szła .
Odwróciłem się i patrzyłem na nią . Ale, że jak to .? Miałem zostać ojcem .? Ja .? Ten Tomlinson, mający co noc inną dziewczynę .? To nie jest realne . Musiała mnie wrobić myśląc iż skoro jestem sławny i bogaty to mogę płacić alimenty za nie moje dziecko . Myliła się . Przecież wiedziałem iż była puszczalska bo inaczej sama nie pchałaby mi się do łóżka . Machnąłem ręką i odwróciłem się po czym ruszyłem do samochodu zaparkowanego niedaleko . Wrzuciłem torby z zakupami na tylne siedzenie a sam wsiadłem za kierownicę i z piskiem opon odjechałem . Przez całą drogę zastanawiałem się czy to na serio może być moje dziecko . To wszystko stawało się coraz bardziej realne gdy zaczynałem kojarzyć fakty . Przecież się nie zabezpieczyliśmy . Dopiero teraz to do mnie doszło . Postanowiłem, że gdy tylko znów ją gdzieś spotkam to poproszę ją o to by porodzie zrobić badania na ojcostwo bo musiałem się upewnić czy to ja będę musiał być opiekunem tego dzieciaka .
Aż do porodu dziewczyny jak na złość nie potrafiłem nigdzie jej spotkać . Dopiero gry dowiedziałem się wszystkiego obleciałem wszystkie szpitale w poszukiwaniu jej . Gdy w końcu dowiedziałem się gdzie leży skierowałem się pod wskazaną salę . Otworzyłem powoli drzwi a mój wzrok zatrzymał się na dziewczynę śpiącą ze słuchawkami w uszach . Podszedłem do łóżka i usiadłem na krześle . Po chwili mój wzrok padł na małą dziewczynę śpiącą w łóżeczku obok . Uśmiechnąłem się jak debil bo rysy jej twarzy jawnie świadczyły o tym, że jest moim dzieckiem . Po chwili usłyszałem krótkie ‘’ Tomlinson raczył odwiedzić swoje dziecko ‘’ . Wzdrygnąłem się po prawdę mówiąc przestraszyłem się jej głosu, który wręcz przeszył mnie na wylot . Spojrzałem na nią a z mojej twarzy momentalnie zszedł uśmiech .
- Czy ona na prawde jest moja .? – wyszeptałem by nie obudzić dziewczynki .
- I Ty jeszcze masz wątpliwości .? – spojrzała na mnie piorunującym wzrokiem niebieskich tęczówek . – Oczywiście, że jest twoja . Uważasz mnie za puszczalską czy jak .?
To był cios poniżej pasa . Jak ja miałem jej odpowiedzieć na to pytanie .? Że co .? Że tak .? Przecież nie mogłem tego powiedzieć bo bym dostał w twarz .
- Nie o to chodzi … Po prostu chcę być pewien czy to jest moja córka . – wymruczałem wbijając wzrok w podłogę .
--------------------------
No więc powstał kolejny odcinek . Nie wiem jak mi to wyszło bo pisałam teraz bo natchnienie przyszło ot tak .

niedziela, 25 listopada 2012

Fuck it #1


Powoli ściągałem z niej bluzkę patrząc na jej piersi uwięzione w czarnym koronkowym staniku . Uśmiechnąłem się pod nosem gdy dziewczyna zaczęła rozpinać guziki mojej koszuli . Rzuciłem jej bluzkę na podłogę i od razu zabrałem się za jej spódniczkę . Kilkanaście minut potem nie mięliśmy na sobie niczego . Dziewczyna klęknęła przede mną i ujęła mojego członka w dłoń . Czując jak doskonale wykonuje ruchy ręką a następnie wkłada go do ust cicho zamruczałem . Tak, o to właśnie chodziło . Potrzebowałem by ktoś stanowczo mi obciągnął a to teraz właśnie się działo . Lubiłem się tak zabawiać z dziewczynami . Gdy skończyła a mi mało brakowało do dojścia wręcz rzuciłem ją na łóżko . Klęknąłem między jej nogami i unosząc jej biodra do góry wszedłem w nią stanowczym ruchem . Uśmiechnąłem się gdy wyjęczała moje imię . Od samego początku moje pchnięcia były stanowcze a jej jęki coraz głośniejsze . Obojgu nam się to podobało . Gdy dosłownie kilka sekund dzieliło mnie od dojścia a ona właśnie dochodziła wyciągnąłem swojego członka z niej i uderzyłem kilka razy nim o jej cipkę a moja sperma wytrysnęła na jej brzuch . Kilka razy stanowczo potarłem dłonią jej cipkę uśmiechając się pod nosem .
- Więcej do cholery .! – wrzasnęła a ja jak na komendę położyłem się na łóżku .
Dziewczyna momentalnie usiadła na mnie okrakiem i ujmując mojego przyjaciela w dłoń nabiła się na niego . Ułożyłem dłonie na jej biodrach przytrzymując ją by nie spadła . Wykonywała skoczne ruchy na moim przyjacielu a jej piersi poruszały się w rytmie ‘’ podskoków ‘’ . Wsłuchiwałem się w jej jęki wydobywające się z rozchylonych ust . Gdy znów byliśmy bliscy dojścia wstała ze mnie i siadając między moimi nogami wzięła mojego członka do ust i znów mi obciągała . Cicho pojękiwałem co nie zdarzało mi się często . Tak, robiła to nadzwyczaj dobrze . Jedną dłonią pocierała swoją cipkę od czasu do czasu wkładając do niej palce a drugą pomagała sobie w obciąganiu . Gdy doszedłem połknęła wszystko i położyła się obok mnie po czym odwróciła się do mnie tyłem . Przykryłem siebie i ją kołdrą po czym oboje zasnęliśmy . Ta noc należała do jednej z najlepszych . Rano obudziłem się i orientując się, że dziewczyna jeszcze śpi powoli wstałem z łóżka i szybko się ubrałem . Zostawiłem klucz na szafce razem z kartką na której nabazgrałem krótkie ‘’ zapłaciłem za pokój, nie martw się . ‘’ i opuściłem pokój . Zbiegłem po schodach bo windą akurat ktoś zjeżdżał a ja nie miałem ochoty czekać . W recepcji zapłaciłem za noc spędzoną w pokoju i mówiąc, że moja znajoma niedługo opuści pokój opuściłem budynek . Rozejrzałem się po czym usiadłem na ławce i wyciągnąłem telefon z kieszeni . Zadzwoniłem po taksówkę i zaczekałem . Gdy samochód podjechał wsiadłem do niego i podałem adres domu . Przez całą drogę patrzyłem za szybę zastanawiając się czy dobrze zrobiłem pieprząc się z kolejną dziewczyną . Gdy samochód zatrzymał się pod moim domem zapłaciłem i wysiadłem . Skierowałem się w stronę  drzwi po czym wyciągnąłem z kieszeni klucze i otworzyłem drzwi . Ściągnąłem buty i skierowałem się do kuchni by zrobić sobie śniadanie bo zdecydowanie byłem głodny jeśli to dobre określenie . Może lepiej byłoby powiedzieć iż umierałem z głodu .
-------------------------------
No więc powstał odcinek, który miał powstać za kilka dni . Monia dziękuję za natchnięcie mnie, misiu < 3 .

sobota, 24 listopada 2012

Fuck it #prolog

Rozejrzałem się dookoła zastanawiając się, którą laskę wyrwę tej nocy . Zatrzymałem wzrok na podchodzącej do mnie dziewczynie . Zbliżałem butelkę z piwem do ust . Usiadła na moich kolanach i polizała językiem szyjkę butelki . Cały czas przyglądałem się jej uważnie a jej dłonie powoli sunęły po mojej klace piersiowej by w końcu dotrzeć do końca bluzki i wsunąć się pod bluzkę . Jedynie cicho sapnąłem okazując swoje zadowolenie . Uśmiechnąłem się pod nosem gdy dziewczyna zaczęła muskać ustami mój policzek a następnie szyję . Tak, zdecydowanie mogłem uznać ją za jedną z tych, których nie trzeba wyrywać bo same pchają się do łóżka . Zdecydowanie była dziwką i tyle . Odstawiłem butelkę na stolik ostrożnie spychając ją ze swoich kolan i mrucząc pod nosem ciche ‘’ nie tutaj ‘’ . Wstałem z sofy i delikatnie pociągnęłam ją za rękę w stronę wyjścia z klubu .  Zamówiłem taksówkę i razem czekaliśmy aż przyjedzie . Gdy tylko się zjawiła wsiedliśmy do samochodu jak gdyby nigdy nic zaczynając się całować . Gdy kierowca zapytał o adres odsunąłem się od ust dziewczyny i wymruczałem doskonale znany mi adres hotelu . Moje usta tym razem wróciły do szyi dziewczyny a ona cicho pomrukiwała z zadowolenia . Jedna z moich dłoni sunęła w stronę skąpej mini opinającej jej tyłek . Po chwili wsunąłem dłoń pod materiał i palcami musnąłem materiał jej majtek . Uśmiechnąłem się sam do siebie pocierając jej cipkę przez materiał skąpych majtek . Cicho wzdychała wprost do mojego ucha .
----------------------
Kolejne opowiadanie i znów o 1D . Tym razem z Louisa zrobię Bad Boy'a . Mam nadzieję, że się spodoba < 3 .